W zamkniętym obozie dla uchodźców, w bułgarskiej miejscowości Charmanli, przebywa ok. 1600 osób. Ponad połowa z nich to dzieci. Mieszkają w fatalnych warunkach bez podstawowych środków do życia. Nie wolno im opuszczać obozu.

Pomóżmy im przetrwać zimę!

Organizujemy zbiórkę najbardziej potrzebnych uchodźcom rzeczy, zawozimy je do Charmanli i osobiście, bez udziału pośredników, rozdajemy mieszkańcom obozu.

CO I JAK ZBIERAMY?

1. Odzież dla dzieci i dla dorosłych (odzież dla kobiet koniecznie zakrywająca ciało)
2. Koce i śpiwory.
3. Buty (nie na wysokich obcasach)
3. Zabawki dla dzieci (bez piesków i świnek)
5. Pieluszki jednorazowe
6. Naczynia, garnki, patelnie
7. Środki czystości i detergenty

Prosimy o pakowanie posegregowanych ubrań w worki i oznaczanie ich dużą literą wg następującego klucza: M –mężczyźni, K – kobiety, N – nastolatki (8-14 lat), D – dzieci (poniżej 8 lat).
Bardzo ułatwi nam to dystrybucję.
Prosimy również o oddawanie tylko rzeczy czystych i w dobrym stanie.
Zbiórkę prowadzimy od 27 grudnia do 10 stycznia, w 2 punktach w Warszawie:

Klub Powiększenie – Nowy Świat 27 (w podwórku)
Plan B – Al. Wyzwolenia 18 (wejście od Pl. Zbawiciela)
Oba lokale czynne są od 11 do 1 w nocy (przynajmniej), a w niedzielę, sylwestra i 1. stycznia od 18.

Bardzo prosimy nie kupować specjalnie jedzenia, tylko wpłacać pieniądze na specjalnie utworzone przez nas konto. Planujemy duże zakupy w hurtowni w Charmanli. Jest taniej i każdy dostanie to samo. To ma duże znaczenie!
Dane do wpłat:
Stowarzyszenie Lepszy Świat, Libelta 22, 61-706 Poznań 89 1030 0019 0109 8503 4000 2150 (Citibank Handlowy)
tytułem: pomoc uchodźcom syryjskim

DLACZEGO TO ROBIMY?

Według danych z ostatniego raportu Amnesty International, na skutek trwającej od ponad 2 lat wojny domowej, Syrię opuściło ok. 2,3 mln ludzi. To największy exodus od czasów ludobójstwa w Rwandzie i jednocześnie jedna z największych kompromitacji państw zachodnich, w tym przede wszystkim Unii Europejskiej, której członkowie zadeklarowali przyjęcie zaledwie 0,5% syryjskich emigrantów.

Polska znajduje się w niechlubnej grupie 18 państw, które w ogóle nie zadeklarowały przyjęcia syryjskich uchodźców.

To nie znaczy, że jesteśmy bezradni.

W Charmanli, niewielkiej miejscowości, tuż przed turecką granicą, znajduje się największy zamknięty ośrodek dla uchodźców z Syrii na terenie Bułgarii. Warunki w obozie są fatalne: ok. 1600 ludzi (głównie Syryjczycy, ale też niewielka grupa uchodźców z innych państw) mieszka w niedogrzanych budynkach opuszczonej bazy wojskowej. Ludzie śpią na podłodze w wielkich halach, część z nich, z braku miejsca, mieszka ciągle w namiotach. Brakuje przede wszystkim żywności, śpiworów, ciepłych ubrań i zabawek – połowa mieszkańców obozu to dzieci!

Dwóch naszych znajomych podróżników - Maciej Pastwa i Andrzej Pałgan, działając pod egidą stowarzyszenia Lepszy Świat, w połowie grudnia dostało się do obozu w Charmanli, zawożąc uchodźcom rzeczy zebrane w trakcie spontanicznej, dwudniowej zbiórki na ulicach Poznania. Okazało się, że nie ma żadnego problemu z dostaniem się do obozu i dotarciem z pomocą bezpośrednio do potrzebujących. Ponad 2,5 tony darów rozeszło się błyskawicznie, a potrzeby wciąż są ogromne.

Dlatego właśnie zdecydowaliśmy zaangażować się w dalsza zbiórkę.

Chcemy zebrać całego tira najbardziej potrzebnych rzeczy i zawieźć je uchodźcom, jeszcze przed nadejściem największych mrozów!

Tylko tyle, a może aż tyle możemy zrobić …na początek.



Wszelkie pytania i propozycje prosimy przesyłać na adres: michal.borkiewicz@gmail.com

Najświeższe informacje na temat przebiegu zbiórki na stronie FB -> WARSZAWA DLA UCHODŹCÓW Z SYRII | 27.12-10.1| ZBIÓRKA RZECZY W PLANIE B I POWIĘKSZENIU




16 sty 2014


Załadowany, po sam dach, TIR wyruszył dziś w nocy w kierunku Charmanli!
A w nim między innymi: 1600 kg ryżu,125 kg kaszy kuskus, 1000 słoików dżemu, ponad tona różnej żywności zebranej w trakcie zbiórki, 1000 zeszytów (bardzo przydadzą się w utworzonej przez uchodźców szkole), ok 500kg zabawek, kredek, długopisów, gier etc, kilkaset kg garnków, czajników, misek,detergentów, 3 pralki automatyczne i około 10 ton ubrań, kocy, śpiworów i butów


Jesteśmy już w stałym kontakcie z wolontaryjną grupą Friends o Refugees, która pomaga uchodźcom i koordynuje działania we wszystkich bułgarskich obozach. Z ich pomocą będziemy przygotowywać i dystrybuować paczki i dzięki ich wiedzy będziemy wiedzieli gdzie skierować kolejny transport.


Chcielibyśmy strasznie wszystkim podziękować za pomoc ale było i jest Was tak dużo, że nie damy rady wszystkich wymienić.

DZIĘKUJEMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!